• Autor: Marcin Sądej
Posiadam gospodarstwo rolne, które zajmuje się chowem i hodowlą koni. Ponadto prowadzę działalność gospodarczą, która zajmuję się treningiem sportowym koni. Chciałbym zbudować i otworzyć stajnię, w której odbywałyby się jazdy rekreacyjne. Czy mogę to zrobić w ramach gospodarstwa rolnego, np. agroturystyki, czy muszę w ramach działalności gospodarczej?
W przepisach prawa nie odnajdziemy definicji agroturystyki, jednak zgodnie z obowiązującą wykładnią językową możemy odwołać się do definicji słownikowej, która podaje, że agroturystyka to prowadzenie działalności turystycznej przez gospodarstwa rolne zapewniające noclegi, często wraz z usługami gastronomicznymi i rekreacyjnymi. W praktyce obrotu gospodarczego agroturystyka to najczęściej działalność polegającą na wynajmie przez rolników pokoi gościnnych wraz z zapewnieniem posiłków połączonych niekiedy z atrakcjami.
W konsekwencji już na podstawie definicji słownikowej pojawiają się wątpliwości, czy same jazdy konne rekreacyjne bez noclegów stanowią agroturystykę.
Zobacz również: Jak otworzyć agroturystykę nie będąc rolnikiem?
Przechodząc jednak dalej, należy zastanowić się, czy tego rodzaju usługi należy zaliczyć do działalności rolniczej czy też do działalności gospodarczej. Tę problematykę możemy przeanalizować w oparciu o kilka przepisów. Jak podaje art. 3 ustawy Prawo przedsiębiorców – działalnością gospodarczą jest zorganizowana działalność zarobkowa, wykonywana we własnym imieniu i w sposób ciągły. Natomiast w myśl art. 6 ust. 1 ww. ustawy za działalność gospodarczą nie uważa się:
1) działalności wytwórczej w rolnictwie w zakresie upraw rolnych oraz chowu i hodowli zwierząt, ogrodnictwa, warzywnictwa, leśnictwa i rybactwa śródlądowego;
2) wynajmowania przez rolników pokoi, sprzedaży posiłków domowych i świadczenia w gospodarstwach rolnych innych usług związanych z pobytem turystów;
3) wyrobu wina przez producentów będących rolnikami wyrabiającymi mniej niż 100 hektolitrów wina w ciągu roku gospodarczego, o których mowa w art. 17 ust. 3 ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o wyrobie i rozlewie wyrobów winiarskich, obrocie tymi wyrobami i organizacji rynku wina (Dz. U. z 2018 r. poz. 1159 i 1629);
4) działalności rolników w zakresie sprzedaży, o której mowa w art. 20 ust. 1c ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (Dz. U. z 2018 r. poz. 1509, z późn. zm.);
5) działalności prowadzonej przez koła gospodyń wiejskich na podstawie ustawy z dnia 9 listopada 2018 r. o kołach gospodyń wiejskich (Dz. U. poz. 2212 oraz z 2019 r. poz. 693), które spełniają warunki, o których mowa w art. 24 ust. 1 tej ustawy.
Jak zatem widać, działalność polegającą na rekreacyjnych jazdach konnych nie została wyłączona z zakresu działalności gospodarczej. Usługi polegające na rekreacyjnych jazdach nie mogą być bowiem kwalifikowane do działalności rolniczej. Nie jest to bowiem chów i hodowla zwierząt rozumiana jako działalność wytwórcza w rolnictwie.
Zobacz również: Sprzedaż płodów rolnych z własnego gospodarstwa
Podobnie problem ten przedstawia się na gruncie przepisów podatkowych. Podatek PIT stosujemy wyłącznie do działalności gospodarczej, natomiast na mocy art. 2 ust. 1 pkt 1 ustawy PIT nie stosuje się podatku dochodowego do przychodów z działalności rolniczej. Jak podaje art. 5a pkt 6 ustawy PIT przez działalność gospodarczą rozumie się działalność zarobkową:
a) wytwórczą, budowlaną, handlową, usługową,
b) polegającą na poszukiwaniu, rozpoznawaniu i wydobywaniu kopalin ze złóż,
c) polegającą na wykorzystywaniu rzeczy oraz wartości niematerialnych i prawnych
– prowadzoną we własnym imieniu bez względu na jej rezultat, w sposób zorganizowany i ciągły, z której uzyskane przychody nie są zaliczane do innych przychodów ze źródeł wymienionych w art. 10 ust. 1 pkt 1, 2 i 4-9.
Natomiast w myśl art. 2 ust. 2 ustawy PIT – działalnością rolniczą jest działalność polegająca na wytwarzaniu produktów roślinnych lub zwierzęcych w stanie nieprzetworzonym (naturalnym) z własnych upraw albo hodowli lub chowu, w tym również produkcja materiału siewnego, szkółkarskiego, hodowlanego oraz reprodukcyjnego, produkcja warzywnicza gruntowa, szklarniowa i pod folią, produkcja roślin ozdobnych, grzybów uprawnych i sadownicza, hodowla i produkcja materiału zarodowego zwierząt, ptactwa i owadów użytkowych, produkcja zwierzęca typu przemysłowo-fermowego oraz hodowla ryb, a także działalność, w której minimalne okresy przetrzymywania zakupionych zwierząt i roślin, w trakcie których następuje ich biologiczny wzrost, wynoszą co najmniej:
1) miesiąc – w przypadku roślin,
2) 16 dni – w przypadku wysokointensywnego tuczu specjalizowanego gęsi lub kaczek,
3) 6 tygodni – w przypadku pozostałego drobiu rzeźnego,
4) 2 miesiące – w przypadku pozostałych zwierząt
– licząc od dnia nabycia.
Jak zatem widać, również na gruncie prawa podatkowego do działalności rolniczej zalicza się wyłącznie działalność wytwórczą polegającą na hodowli zwierząt. To zatem oznacza, że usługi polegające na rekreacyjnych jazdach konnych należy zaliczyć do działalności gospodarczej, a nie działalności rolniczej.
Zobacz również: Gospodarstwo rolne a działalność gospodarcza
Rolniczka z Mazur prowadzi gospodarstwo z końmi i początkowo oferowała jedynie noclegi z możliwością oprowadzania dzieci na kucykach. Gdy zaczęła regularnie prowadzić jazdy konne dla turystów z zewnątrz, musiała zarejestrować działalność gospodarczą, ponieważ usługi te wykraczały poza klasyczną agroturystykę.
Małżeństwo spod Krakowa prowadzi duże gospodarstwo rolne z hodowlą koni. Początkowo jazdy konne odbywały się tylko wśród gości wynajmujących pokoje. Gdy jednak zaczęli oferować jazdy rekreacyjne niezależnie od noclegu, skarbówka uznała to za działalność gospodarczą.
Rolnik z Podlasia zbudował stajnię i chciał oferować jazdy konne jako element agroturystyki. Nie prowadził noclegów, a klienci przyjeżdżali wyłącznie na jazdy. Po kontroli musiał zarejestrować działalność gospodarczą, bo usługi nie były związane z pobytem turystów.
Rekreacyjne jazdy konne same w sobie nie mieszczą się w definicji działalności rolniczej ani agroturystyki, jeśli nie są bezpośrednio związane z pobytem turystów w gospodarstwie. W związku z tym, prowadzenie takich usług wymaga założenia działalności gospodarczej. Rolnik planujący oferować jazdy konne jako odrębne usługi, niezależne od noclegów i wyżywienia, powinien pamiętać o obowiązkach podatkowych i formalnych związanych z prowadzeniem działalności zarobkowej.
Potrzebujesz pomocy w ustaleniu, czy planowana działalność mieści się w ramach gospodarstwa rolnego, czy wymaga rejestracji firmy? Skorzystaj z naszej porady prawnej online. Szybko i jasno wyjaśnimy, jakie obowiązki Cię dotyczą i jak bezpiecznie rozpocząć działalność zgodnie z przepisami.
1. Ustawa z dnia 6 marca 2018 r. Prawo przedsiębiorców - Dz.U. 2018 poz. 646
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Marcin Sądej
Prawnik, absolwent Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, ukończone studia podyplomowe z zakresu Przeciwdziałania Przestępczości Gospodarczej i Skarbowej oraz z zakresu Rachunkowości i Rewizji Finansowej. Współpracuje z kancelariami doradców podatkowych oraz biurami rachunkowymi. Na co dzień zajmuje się obsługą prawną spółek handlowych. Publikuje artykuły o tematyce podatkowej. Udziela porad z zakresu prawa podatkowego, handlowego oraz cywilnego.
Zapytaj prawnika