• Autor: Eliza Rumowska
W roku 1980 zmarł mój dziadek. Pozostawił po sobie gospodarstwo rolne. Babcia zmarła przed nim. Mieli dwoje dzieci, które już nie żyją: wujka i moją mamę zmarłych w 2015 r. Po nich otrzymałam na podstawie aktu poświadczenia dziedziczenia gospodarstwo rolne z zabudowaniami gospodarczymi i domem. Do niego przylegają działki należące do dziadka. Chciałabym wystąpić do sądu o spadek po dziadku, ale wiem, że sąd zastosuje prawo obowiązujące w chwili śmierci dziadka, czyli z 1980 r. Posiadam akt własności ziemi należącej do niego. Jaka jest szansa na to, że odziedziczę gospodarstwo rolne po dziadku? W chwili śmierci dziadka miałam 18 lat i uczęszczałam do liceum. Nie posiadam uprawnień rolniczych.
Kwestią zasadniczą jest więc ustalenie, czy faktycznie dziedziczy Pani gospodarstwo rolne po dziadku. Słusznie wnioskuje Pani, że kluczem jest stan prawny z chwili śmierci dziadka – czyli stan prawny dotyczący dziedziczenia gospodarstw rolnych w roku 1980 r.
Kodeks cywilny ówcześnie stanowił:
„Art. 1059.
§ 1. Dzieci spadkodawcy dziedziczą z ustawy gospodarstwo rolne, jeżeli:
1) bezpośrednio przed otwarciem spadku pracowały w tym gospodarstwie albo
2) w chwili otwarcia spadku są członkami rolniczej spółdzielni produkcyjnej lub pracują w gospodarstwie rolnym takiej spółdzielni, albo
3) w chwili otwarcia spadku bądź prowadzą inne indywidualne gospodarstwo rolne, bądź też pracują w gospodarstwie rolnym swoich rodziców, małżonka lub jego rodziców, albo
4) w chwili otwarcia spadku bądź są małoletnie, bądź też pobierają naukę zawodu lub uczęszczają do szkół, albo
5) w chwili otwarcia spadku są trwale niezdolne do pracy.
§ 2. Jeżeli żadne z dzieci spadkodawcy nie odpowiada jednemu z warunków przewidzianych w punktach 1, 2 lub 3 paragrafu poprzedzającego, dziedziczą z ustawy gospodarstwo te spośród nich, które mają kwalifikacje do prowadzenia gospodarstwa rolnego i nie później niż przed upływem sześciu miesięcy od otwarcia spadku oświadczą w sądzie lub w państwowym biurze notarialnym gotowość prowadzenia gospodarstwa należącego do spadku.
Art. 1060. W granicach określonych w art. 931 § 2 wnuki spadkodawcy, które w chwili otwarcia spadku odpowiadają warunkom przewidzianym w art. 1059 pkt 1, dziedziczą gospodarstwo rolne także wtedy, gdy ich ojciec lub matka nie mogą gospodarstwa dziedziczyć dla braku warunków przewidzianych w art. 1059. Przepis ten stosuje się odpowiednio do dalszych zstępnych.”
Co najważniejsze – sąd dokonujący stwierdzenia nabycia spadku nie ma do wyboru posłuchać racji stron, czy dokonać weryfikacji obiektywnej, sąd po prostu musi zbadać, kto na dzień śmierci dziadka z jego spadkobierców ustawowych spełnia te wymogi.
Dlatego jeżeli Pani dziadek zmarł jako wdowiec z dwójką dzieci (Pani mama i wuj), to w pierwszej kolejności sąd zbada, czy oni spełniali warunki z powyższych przepisów na dzień otwarcia spadku. Teraz są to osoby nieżyjące, ale wówczas żyły – więc nie może być mowy o dziedziczeniu przez wnuki z pominięciem dzieci spadkodawcy. Gdyby jednak ani mama, ani wuj nie spełniali warunków – wówczas w grę wchodziłby art. 1060 K.c. wskazujący na dziedziczenie przez wnuki pod opisanym tam warunkiem.
Zakładając więc, że mama i wuj mieli prawo do dziedziczenia gospodarstwa, nabędzie Pani jako spadkobierca mamy 1/2 spadku po dziadku (ojcu mamy). Tylko wtedy, gdyby mama jako jedyna spełniała kryteria ówczesnego dziedziczenia – wówczas jako spadkobierca mamy nabędzie Pani spadek po niej w całości także w zakresie schedy spadkowej dziadka, która niejako zostanie wchłonięta do spadku po Pani mamie.
Na tę chwilę konieczne jest przygotowanie wniosku i skompletowanie dokumentów w zakresie stwierdzenia spadku po dziadku, w oparciu o który sąd wyda postanowienie, dokonując weryfikacji według powyższych reguł. W razie potrzeby służymy jego przygotowaniem.
Zobacz również: Ziemia rolna w spadku
Brak kwalifikacji rolniczych
Mój ojciec zmarł w 1985 roku, pozostawiając gospodarstwo rolne. Miałem wtedy 20 lat i studiowałem w mieście, nie posiadałem kwalifikacji rolniczych. Wujek, który pracował w gospodarstwie, przejął je na podstawie przepisów obowiązujących w tamtym czasie. Mimo że byłem jedynym synem, nie miałem prawa do dziedziczenia gospodarstwa, ponieważ nie spełniałem wymogów prawnych.
Dziedziczenie przez rodzeństwo
W 1978 roku zmarła moja babcia, zostawiając gospodarstwo. Jej córki – moja mama i ciotka – chciały podzielić się spadkiem. Ciotka pracowała w rolnictwie, a mama była nauczycielką. Sąd przyznał gospodarstwo ciotce, bo spełniała wymagania prawne, a mama dostała tylko niewielki ekwiwalent pieniężny.
Dziedziczenie przez wnuka
W 1982 roku mój dziadek zmarł, a mój ojciec już wcześniej nie żył. Jako wnuk, który ukończył technikum rolnicze i pomagał dziadkowi w gospodarstwie, sąd uznał moje prawo do dziedziczenia. Dzięki temu przejąłem ziemię i mogłem kontynuować prowadzenie gospodarstwa zgodnie z ówczesnymi przepisami.
Dziedziczenie gospodarstw rolnych przed 1990 rokiem podlegało szczególnym przepisom, które faworyzowały osoby związane z rolnictwem. Kluczowe było spełnienie określonych warunków, takich jak praca w gospodarstwie, członkostwo w spółdzielni rolniczej czy posiadanie kwalifikacji rolniczych. W praktyce często dochodziło do sytuacji, w których spadkobiercy ustawowi nie mogli przejąć gospodarstwa, a trafiało ono w ręce osób bardziej związanych z rolnictwem. Obowiązujące w tamtym czasie regulacje sprawiały, że dziedziczenie nie było automatyczne, a decyzję podejmował sąd na podstawie ówczesnych przepisów.
Oferujemy profesjonalne porady prawne online w zakresie dziedziczenia gospodarstw rolnych i innych spraw spadkowych. Pomagamy w analizie sytuacji prawnej, przygotowaniu wniosków do sądu oraz kompletowaniu niezbędnych dokumentów. Nasze wsparcie obejmuje interpretację przepisów obowiązujących w chwili otwarcia spadku oraz wskazanie najlepszych możliwych rozwiązań. Skontaktuj się z nami, aby uzyskać fachową pomoc bez wychodzenia z domu.
1. Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny - Dz.U. 1964 nr 16 poz. 93
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Eliza Rumowska
Absolwentka Wydziału Prawa Uniwersytetu Warszawskiego prawniczka. Specjalizuje się w prawie cywilnym, zwłaszcza w prawie konsumenckim (reklamacje, gwarancje itp.). Z serwisem ePorady24 związana od początku jego istnienia, obecnie udziela porad w najbardziej złożonych sprawach. W swej wieloletniej karierze pracowała jako powiatowy rzecznik konsumentów, sekretarz gminy, inspektor ds. kredytów oraz radca w TP SA. Od 2008 r. prowadzi własne biuro prawne, jako prokurent obsługuje trzy spółki prawa handlowego, współpracuje z samorządem terytorialnym przy realizacji programów dotowanych z UE.
Zapytaj prawnika