• Data: 2025-01-05 • Autor: Paulina Olejniczak-Suchodolska
Rodzina męża zajmuje się rolnictwem od pokoleń. Teściowie 8 lat temu przekazali mężowi w formie aktu darowizny gospodarstwo, bo już nie mieli do tego zdrowia. Mąż wtedy ubezpieczył swojego ojca jako domownika, bo mama pobierała już rentę rolniczą, a on jeszcze nie miał świadczenia. Teraz, kiedy stosunki się pogorszyły i ojciec przestał pomagać mężowi, chce od męża wynagrodzenie za pracę za okres 5 lat, bo tyle czasu mu pomagał jako domownik rolnika. Oczywiście mąż opłacał ojcu KRUS i go utrzymywał przez ten czas. Teraz ojciec jest już na rencie rolniczej. Proszę o odpowiedź, czy domownikowi rolnika przysługuje wynagrodzenie za pracę?
Na wstępie wskazuję, że zgodnie z art. 6 pkt 2 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników: przez domownika rozumie się osobę bliską rolnikowi, która:
a) ukończyła 16 lat,
b) pozostaje z rolnikiem we wspólnym gospodarstwie domowym lub zamieszkuje na terenie jego gospodarstwa rolnego albo w bliskim sąsiedztwie,
c) stale pracuje w tym gospodarstwie rolnym i nie jest związana z rolnikiem stosunkiem pracy.
Z definicji domownika wynika zatem, że pracuje on w gospodarstwie rolnym i nie jest pracownikiem. W interpretacjach z LEX-a wskazuje się, że uzyskiwane wynagrodzenie należy w takim przypadku uznać za przychody z działalności rolniczej. Tymczasem w myśl art. 2 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych przepisów tej ustawy nie stosuje się do przychodów z działalności rolniczej, z wyjątkiem przychodów z działów specjalnych produkcji rolnej (interpretacja z LEX – QA 1978812).
Co ważne dla opisanej sytuacji, domownik jest osobą, której osobiste relacje z rolnikiem uzasadniają wykonywanie pracy w gospodarstwie bez wynagrodzenia. Bowiem:
Przepis art. 6 pkt 2 ustawy z 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników stanowi, że ilekroć w ustawie jest mowa o domowniku – rozumie się przez to osobę bliską rolnikowi, która: ukończyła 16 lat, pozostaje z rolnikiem we wspólnym gospodarstwie domowym lub zamieszkuje na terenie jego gospodarstwa rolnego albo w bliskim sąsiedztwie oraz stale pracuje w tym gospodarstwie rolnym i nie jest związana z rolnikiem stosunkiem pracy. Ustawa z 1990 r. nie określa bliżej pojęcia „osoby bliskiej rolnikowi”. Dlatego przyjąć należy, że będą to osoby powiązane z rolnikiem więzami rodzinnymi, jak również osoby związane z rolnikiem więzami o charakterze emocjonalnym, pozostające w faktycznym związku, np. konkubinat. Zawsze jednak będzie to osoba, której osobiste relacje z rolnikiem uzasadniają wykonywanie pracy bez wynagrodzenia w gospodarstwie. Z kolei wobec braku w ustawie z 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników definicji legalnej „bliskiego sąsiedztwa”, za bliskie sąsiedztwo uznaje się taką odległość, która umożliwia codzienne dojście do gospodarstwa i powrót do miejsca zamieszkania z uwzględnieniem tradycyjnego czasu pracy (wyrok SA w Szczecinie z dnia 31 maja 2017 r., sygn. akt III AUa 825/16).
Jak widać, żaden przepis nie wskazuje, aby rolnik był zobowiązany do wypłacania wynagrodzenia za pracę w gospodarstwie rolnym, którą wykonuje domownik. Niemniej jednak zwracam uwagę na przepisy Kodeksu cywilnego i zasady współżycia społecznego. Należy jednak uwzględnić fakt, że w okresie, gdy tata pomagał w gospodarstwie, opłacane były za niego składki KRUS oraz zapewnione miał bieżące utrzymanie. Ten fakt na pewno przemawia na korzyść, że tata nie był pozostawiony sam sobie, a pracę w gospodarstwie świadczył zupełnie za darmo.
Nie znalazłam w orzecznictwie analogicznego przypadku i trudno mi powiedzieć, jakby podszedł do tego sąd, gdyby sprawa trafiła na drogę sądową. Trzeba pamiętać, że w Polsce nie ma prawa precedensu, więc wyroki w innych sprawach nie wiążą nikogo poza stronami sporu.
Pomoc matki w gospodarstwie syna
Matka wspierała syna w jego gospodarstwie przez 6 lat, po tym jak przejął je w ramach darowizny od rodziców. Po latach, gdy syn założył rodzinę, a relacje między nimi się pogorszyły, matka zaczęła domagać się wynagrodzenia za swoją pracę, argumentując, że to była pomoc wykraczająca poza zwykłe obowiązki rodzinne. Syn bronił się, wskazując, że zapewniał matce mieszkanie, wyżywienie oraz opłacał za nią składki KRUS.
Brat pomagał w gospodarstwie, żąda wynagrodzenia po latach
Brat właściciela gospodarstwa mieszkał w sąsiedztwie i przez wiele lat pomagał w pracach rolnych, szczególnie w okresach wzmożonych zbiorów. Po pewnym czasie relacje rodzinne się pogorszyły, a brat zażądał zapłaty za swój wkład, twierdząc, że przez te lata powinien być traktowany jak pracownik. Właściciel gospodarstwa przypominał jednak, że pomoc odbywała się dobrowolnie i była wynikiem ich rodzinnych relacji.
Teściowie wspierają synową w gospodarstwie
Teściowie pomagali synowej prowadzić gospodarstwo po śmierci jej męża. Po 10 latach, gdy synowa wyszła ponownie za mąż, teściowie zażądali wynagrodzenia za lata pracy. Synowa argumentowała, że nigdy nie ustalono, iż praca miała być wynagradzana, a w zamian za pomoc teściowie otrzymywali regularnie wsparcie finansowe oraz zamieszkiwali na terenie gospodarstwa. Sprawa trafiła do mediacji.
Praca domownika w gospodarstwie rolnym zazwyczaj opiera się na relacjach rodzinnych i wzajemnym wsparciu, bez formalnych zobowiązań finansowych. Zgodnie z przepisami, domownik nie jest pracownikiem, co wyklucza automatyczne roszczenia o wynagrodzenie, ale konkretne okoliczności i zasady współżycia społecznego mogą mieć wpływ na rozstrzygnięcie sporu. W takich sytuacjach warto rozważyć mediację lub konsultację prawną.
Jeśli potrzebujesz pomocy w rozwiązaniu sporu dotyczącego pracy w gospodarstwie rolnym lub przygotowania pisma w tej sprawie, skontaktuj się z nami. Aby skorzystać z naszych usług, opisz swój problem w formularzu pod artykułem.
1. Ustawa z dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników - Dz.U. 1991 nr 7 poz. 24
2. Ustawa z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych - Dz.U. 1991 nr 80 poz. 350
3. Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny - Dz.U. 1964 nr 16 poz. 93
4. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 31 maja 2017 r. III AUa 825/16
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Paulina Olejniczak-Suchodolska
Radca prawny, absolwentka Wydziału Prawa na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Ukończyła aplikację radcowską przy Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Warszawie. Doświadczenie zawodowe zdobywała współpracując z kancelariami prawnymi. Specjalizuje się głównie w prawie gospodarczym, prawie pracy, prawie zamówień publicznych, a także w prawie konsumenckim i prawie administracyjnym. Obecnie prowadzi własną kancelarię radcowską oraz obsługuje spółki i instytucje państwowe.
Zapytaj prawnika